Dziś bloga widziało

Q&A z postaciami-pytania i odpowiedzi.

  Witajcie, kochani! Pamiętacie, jak próbowałam zrobić Q&A ze mną, jako autorką? Dziękuję za wszystkie (nawet to jedno!) pytanie! Pomyśl...

wtorek, 8 października 2019

Patryczek nasz Kochany a tak niedoceniany.

Witajcie moi Kochani. Dzisiejszy Post również postanowiłam poświęcić pewnemu przystojniaczkowi, ale, jak się pewnie już większość z was po tytule domyśliła, dziś nie będzie to Garou. Dziś chciałam porozmawiać z wami na temat Pana ze zdjęcia,które znajdziecie poniżej
Znalezione obrazy dla zapytania 'patrick fiori
Czyli oczywiście o naszym Kochanym Patryczku.Jednak nie będę wam dziś przybliżać jego biografii...a przynajmniej nie podstawową stronę tejże.Bo dziś porozmawiamy o jego początkach i dorastaniu w tym sensie zawodowo-muzycznym.
Artysta niestety jest niedoceniany w Polsce. Jego płyta z 2009 roku  nawet nie była zapowiadana jako premiera w polskich sklepach, całą jego sławę przejął musicalowy kolega – Garou.
Z nim właśnie i z młodą piosenkarką Heleną Segarą Patrick występował w musicalu "Dzwonnik z Notre dame". Podobnie jak Natasha (St.Pier) on również reprezentował Francję na konkursie Eurowizji, także
zajął czwarte miejsce w 1993 roku. Od tego czasu Patrick nagrał siedem płyt i odniósł absolutny sukces na rynku francuskim. Jego piosenki to zazwyczaj pop-rockowe ballady, które jednak nie łatwo wpadają w ucho.
Piosenki te niosą za sobą masę dźwięków i słów, w które warto się zanurzyć.
A jak już o Konkursie piosenki Eurowizji mowa to Patrick wystąpił tam z piosenką " Mama Corsica"
No co tu dużo mówić,piosenka bardzo piękna. Ale Patrick nie tylko śpiewa prze wspaniale, tekściarzem też jest niczego sobie. W 2008 roku jak wiemy on i Juleczka ( Julie Zenatti) rozstali się, tym samym zakończyli współprace przy tworzeniu wspólnie płyt. Jednak po 7 latach od rozstania Patrick Fiori ponownie napisał dla Julie piosenkę na jej najnowszą płytę.Jak już pewnie wiecie,mówił,że chciałby kiedyś napisać piosenkę dla Garou...No i tu jest taki "żart",bo Patryczek twierdzi,że jest chyba "za bardzo zakolegowany" z Garou,żeby to zrobić, chociaż nasz Piotruś kochany problemu w tym raczej żadnego by nie widział,ale to już pewnie wiecie. A i pozwólcie,że nadmienię jeszcze,że Patryczek w Przeciwieństwie do Bruna i naszego kochanego "Piotrusia" (coś czuję,że będę mocno nadużywać 🤭) Patryczek jeszcze nigdy nie zagrał koncertu w Polsce
Więc mam nadzieję,że Garou kiedyś zaśpiewa jakąś piosenkę napisaną dla niego przez Patryczka,No cóż, ja bym słuchała w każdym razie, a wy? napiszcie w komentarzach
1. czy byście słuchali takiej piosenki
2. Czy lubicie naszego Patryczka
3. Czy tak jak ja sądzicie,że Patryczek mógłby dać koncert ( i to nie jeden) w Polsce

Do następnego,cześć i czołem kochani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Powered By Blogger

blog o tytule "Na wózku inwalidzkim przez świat po raz 2" czyli życie i świat oczami osoby niepełnosprawnej,czyli moimi

Szukaj na tym blogu

Lubię

  • Bruno Pelletier
  • Daniel Lavoie
  • Francja
  • Garou
  • Helene Segara
  • Julie Zenatti
  • Kanada
  • Katedra Marii Panny w Paryżu
  • Luck Mervil
  • Montreal
  • Musical "Notre Dame De Paris"
  • muzyka
  • Muzyka Francuska
  • Paryż
  • Patrick Fiori
  • podróże